Klienci podmiotów rynku finansowego mogą składać reklamację na działanie tych podmiotów na podstawie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (Dz.U.2017.2270 t.j. z dnia 2017.12.07).
Podmioty rynku finansowego to m. in. Instytucja płatnicza, bank krajowy, bank zagraniczny, spółdzielcza kasa oszczędnościowo-kredytowa, krajowy zakład ubezpieczeń, zagraniczny zakład ubezpieczeń (inne wymienione zostały w ustawie).
Podmioty rynku finansowego zobowiązane są do informowania swoich klientów o możliwości i trybie składania reklamacji. Natomiast termin na odpowiedź na reklamację klienta wynikający z ustawy to 30 dni, a w przypadkach skomplikowanych nie dłużej niż 60 dni od dnia otrzymania reklamacji. Niedotrzymania tego terminu skutkuje automatycznym rozpatrzeniem reklamacji zgodnie z wolą klienta (art. 8 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego).
Czy jednak podmiot rynku finansowego może w postępowaniu sądowych kwestionować co do zasady jak i co do wysokości żądanie klienta dochodzone w związku z „milczącym załatwieniem procedury reklamacji”?
Na to pytanie odpowiedział Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 113/17.
Zasadą w procesie cywilnym jest, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 kc), a więc generalnie na powodzie. W przypadku jednak, gdy mamy do czynienia z roszczeniem opartym na w/w „milczącym załatwieniu procedury reklamacyjnej” to podmiot rynku finansowego, kwestionując takie roszczenie musi udowodnić, że powodowi (klientowi) nie przysługuje takie roszczenie lub przysługuje w niższej wysokości.