In Prawo

Wyjaśniliśmy w poprzednich wpisach charakter prawny zadośćuczynienia jako rekompensaty za doznaną krzywdę (szkodę niemajątkową). Co w sytuacji, gdy bezpośrednio poszkodowany doznaje szkody tak wielkiej, że zostaje praktycznie wyłączony z życia i podlega opiece osób trzecich w pełnym zakresie? Czy w takim przypadku jego najbliżsi mogą również otrzymać zadośćuczynienie za własną szkodę, której doznali? Nietrudno sobie wyobrazić, że najbliższe osoby bezpośrednio poszkodowanego również odczuwają krzywdę, np. w związku z utratą kontaktu z bezpośrednio poszkodowanym (stan bardzo ograniczający lub wyłączający samodzielną egzystencję np. stan śpiączki).

W materii tej było sporo wątpliwości wśród orzekających sądów w sprawach o zadośćuczynienia jak i samych prawników. Z wnioskiem o rozstrzygnięcie powyższej kwestii wystąpił Rzecznik Finansowy w sprawie III CZP 36/17. Sąd Najwyższy 27 marca 2018 r. podjął aż trzy uchwały w sprawach: III CZP 36/17, III CZP 60/17, III CZP 69/17 stwierdzając, że:

Sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który  na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Podstawą roszczenia będzie art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c.  Determinuje to również odpowiedzialność ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia na podstawie art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 2060 z późn. zm.)

Start typing and press Enter to search